Jak robic farmy w plemionach

Jak zapewne jest Ci wiadome - farmy w grze o nazwie plemiona to nic innego jak grabienie wiosek barbarzyńskich, albo innych graczy - jeśli masz pewność, że nie stracisz przy tym wojska.

Cechy jakie daje farmienie:
a) pozyskiwanie surowców
b) szybszy rozwój
c) szansa na osłabienie przeciwników

Punktu A chyba nie trzeba tłumaczyć. Po prostu jak atakujesz opuszczone wioski, albo osady innych graczy, to zarabiasz dodatkowe surowce. Na początku, jak zresztą i w całej grze zdobywanie surowców poprzez same kopalnie jest nie opłacalne. Sam stwierdzisz, że po czasie nie rozwijasz wioski, a inni wokoło mają już znacznie lepszą punktację.
Punkt B to właściwie to samo co powyżej, ale musisz wiedzieć, że z jednej farmy - załóżmy że posyłasz 100 pikinierów - to daje maksymalnie 2500 surowców, co trzeba podzielić przez 3 i wychodzi około 833 każdej surki. Oczywiście pod warunkiem, że nikt wczesnej nie ograbił tej wioski. Samemu możesz porównać, czy kopalnie i tartaki zapewnią tyle surowców co farmy, szczególnie że na początku to robią one kilkadziesiąt gliny lub żelaza na godzinę, czy nawet kilka - sam już nie pamiętam. 833 na godzinę to ja mam na 23 poziomie w hucie żelaza, wiec sam widzisz - z jednego zagrabienia masz tyle co w kopalniach na wysokim poziomie.
A wiedz, że wioski opuszczone też się automatycznie rozwijają, więc jeśli na początku możesz po ataku 100 pikinierami zdobyć po 800, to potem może być jeszcze lepiej.

Osłabienie przeciwnika, czyli to co napisałem w punkcie C to kwestia tego z jaką intensywnością będziesz atakował wioski opuszczone. Bo jeżeli robi się to często, to przeciwnik potem trafia na puste wioski, ale tak samo może być w Twoim wypadku, więc nie licz że zawsze zdobędziesz max surowców.


Jakie jednostki wybierać do tego celu?
Na poczatku gry to będziesz musiał używać do tego celu piechoty, bo do kawalerii trzeba mieć stajnie na 3 poziomie i wykonane badanie w kuźni.
To dobre udogodnienie, bowiem lekka kawaleria jest najbardziej ładowna - bo aż 80 dla jednego konia, czyli jeśli poślesz 8 kawalerzystów to daje zysk 800 surowców.  Łucznicy na koniu i ciężka, mają 50 ładowności.
Ale jeśli jeszcze nie masz koni, to najbardziej opłaca się pikinier, chociaż warto wspomóc go jakimiś miecznikami, bo posyłając niewielką ilość pikinierów można stracić kilka sztuk, a przy tym etapie to duża strata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz